sobota, 5 listopada 2011

never mind.

dziwnie to mówić, ale jest dobrze. jestem lekko ospała, często popadam w melancholię, ale jest dobrze.
coraz lepiej rozmawia mi się z matką, jest dobrze. mój pokój zamienił się w poligon usiany pustymi puszkami po pepsi, kawałkami chipsów i kartami do gry po wczorajszych "sztuczkach", które pokazywał mi K. jest dobrze. w szkole idzie mi tylko angielski, ale jest dobrze. dzisiaj marzę tylko o posprzątaniu syfu wokół mnie, gorącej, wieczornej kąpieli, obejrzeniu jakiegoś programu i dobrej książki. jest dobrze. marzę o przytulności dzisiaj. i o zimie. teraz, zaraz, już!
do drugiej w nocy rozmowa z P. jest wspaniale.

13 komentarzy:

  1. baros187.mylog.pl5 listopada 2011 06:47

    Ta piosenka chodzi mi po głowie od tygodnia. Widzę że Tobie tak samo.:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Poważnie? Mój tata jest umysłem ścisłym i nigdy nie śmiałabym stwierdzić, że jest sztywny, traktuje wszystko bardzo serio i jest uporządkowany. Wręcz przeciwnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne inspiracje, Za Vogue zapłaciłam 35 zł, jednak przed obniżka z jaka ja zapłaciłam kosztował 85 zł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przywiozła mi go koleżanka, właśnie dlatego;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Można. Można tęsknić za bólem. Czasem może też sprawiać przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
  6. Damooon ! :D

    ojjj ja tez bym tak chciała, miec spokój, wolny czas, zero spraw do zrobienia i czas na zrelakosowanie sie .. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie lubię zimy bo jest brrrr... zimna! za zimna ^^

    już nie marudzę, ale to moje wczorajsze marudzenie, które z czasem wykurzyło chyba nawet moją współlokatorkę na weekend dobrze na mnie wpłynęło, bo teraz jest dużo lepiej ;D

    oczywiście, że spróbuję! cały czas próbuję, tylko często też przychodzą załamania, ale wtedy próbuję od nowa! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. naprawde bym chciala, ale nie widze innego wyjscia. co wiecej moge? pisac, pisac, pisac i sie narzucac? to tylko pogarsza sprawe, tak mysle.


    o jej! a kto to jest P? i ja nie chce zimy:(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach, natchnęłaś mnie do relaksującego wieczoru :D
    I podoba mi sie nowy wystrój bloga! :D

    ps. skąd bierzesz tyle fajnych obrazków? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Od samych obrazków, które zamieściłaś robi się mi się przytulnie w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ta koleżanka-nowa :D o jej też miałam taką, której się WYDAWAŁO, że jeden do niej z klasy zarywał i prawie zerwała z chłopakiem.

    Mi też teraz tylko angielski. a co masz rozszerzone?
    pozdrawiam :)
    szajs.mylog.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepraszam, ale ostatnio nie używam gg, a prosiłaś, żebym informowała Cię o nowych rozdziałach. Na Laurze jest już rozdział trzeci (www.laurasylvanus.mylog.pl). Myślę, że o kolejnym poinformuję już tradycyjnie - przez gg.

    OdpowiedzUsuń

:*